... takie dziwne CUŚ ;))))
Czyli totalnie irracjonalnie i wbrew wynikom głosowania, dziś piszę o tym, jak mnie nachodzi...
na Interii.
Czasami mnie nachodzi... takie dziwne CUŚ ;)))wtorek, 13 styczeń 2015, 19:45 |
Bywają chwile, że mam ochotę zamknąć tego bloga w piz... No bo w końcu kto to czyta, po co ktoś to czyta i po co ja to wszystko piszę??? I co z tego wynika? Bywa, że czuję jakiś irracjonalny strach, jakby sam diabeł z najczarniejszych czeluści piekielnych miał tu zajrzeć i w życiu mi namieszać... I wtedy bloga zamykam. W piz... Blokuję, albo chowam notki i wydobywa się ze mnie złośliwy rechocik... Ja to chyba jakaś nienormalna jestem. I chyba nie mam równo pod sufitem... A raczej krzywo mam ;) A potem nachodzi mnie takie dziwne CUŚ, że muszę napisać, po prostu muszę, choćby miała nie skomentować tego żadna osoba, albo skomentować miało ich 10. Ale ja napisać muszę co siedzi mi w środku, wywalić to na zewnątrz i od razu raźniej się takiemu ludkowi jak ja na duszy robi ;))) Albo odczynić trzeba ;) To odczyniam. Albo nastawić się pozytywnie do życia. To się nastawiam :))) Albo poużalać nad sobą się trzeba... To się użalam, a kto mi zabroni ;))) I tak dzień za dniem, miesiąc po miesiącu, w kółko Macieju. A potem po latach, miesiącach, wrócić do tego wszystkiego - BEZCENNE. Ta notka wylazła ze mnie sama w najmniej oczekiwanym momencie, bo już nie mogła dłużej w środku siedzieć ;))) |
nikei (gość) wtorek, 13 styczeń 2015, 20:24 |
Ja tez tak miałam i w końcu jednak zamknelam i się schowalam |
rubin (gość) wtorek, 13 styczeń 2015, 20:45 |
to dobrze, że Cię nachodzi :)) tylko ja się już gubię, gdzie Ty właściwie jesteś... na którym portalu :P zerknęłam, mając w paszczy ciastko z cukrem, na notkę niżej i się normalnie uśmiechnęłam... z tą... paszczą pełną ciastka z cukrem ;))) blog, fajna sprawa - jakoś w lutym stuknie mi... yyy... 8 lat tutaj... |
Magadalena88 (gość) wtorek, 13 styczeń 2015, 20:50 |
Ja to Ci nadal licznik nabijam :) Chociaż dzisiaj tylko jeden raz Cię odwiedziłam... No wstyd i zaniedbanie z mojej strony... Mnie ostatnio dopadło, że moje wpisy są całkowicie pozbawione sensu... A żebym tu miała sama jedna być to i tak będę, a Ty zebyś miała raz w miesiącu pisać to rób to... Bo co ja będę w sieci czytać jak Ty nie będziesz pisać? No co? Pozdrawiam :* |
papillon21 (gość) wtorek, 13 styczeń 2015, 22:04 |
gdybyś zapytała nas wszystkich ile razy uciekałyśmy, ile razy chciałyśmy zamknąć.....wszystkie mamy takie CUŚ |
victoriaanin wtorek, 13 styczeń 2015, 22:39 |
Miej się dobrze, odpoczywaj od blogowania "na żądanie" - warto dbać o spokój swojego umysłu - ja właśnie od kilku dni to robię - wyłączyłam się, choć dzisiaj trochę podczytuję.. Pozdrawiam. |
Clara2007 środa, 14 styczeń 2015, 00:49 |
No widzisz kilka słów a tyyyle komentarzy :) Fajne jest takie blogowe życie |
amasja (gość) środa, 14 styczeń 2015, 09:02 |
za mną takie CUŚ to non-stop chodzi:)))) tym bardziej, że wiem, że nie mogę jednak pisać wszystkiego co mi na wątrobie leży hehe.... na interii już nie piszę, jestem tylko na blogspocie. Wszelkich wspaniałości w tym nieco nadgryzionym już przez czas ale wciąż Nowym Roku :* |
RademenesII (gość) środa, 14 styczeń 2015, 09:21 |
No powroty są bezcenne. Ja to keidyś chciałem ściągnąć nawet i wydruczyć niektóre notki, przecież jak tą interię by szlag trafił to razem z nią całą masę wspomnień. |
Mirella (gość) środa, 14 styczeń 2015, 16:56 |
Ja wiem dlaczego tak jest :) Bo blog to takie urzeczywistnienie, uprzedmiotowienie instytucji przyjaciela, powiernika ;) Czasem nie masz ochoty mu się wygadać, a potem przychodzi chwila lub sytuacja gdy można pęknąć od natłoku myśli w głowie, które trzeba z siebie wyrzucić :) Siedź tu, siedź z nami, czytamy i czytać z chęcią będziemy :) |
WcieniuTrawy (gość) środa, 14 styczeń 2015, 21:17 |
wrocic do tego BEZCENNE masz racje i dlatego nie warto usuwac mozna sie schowac nie pokazywac ale warto by bylo bo to wyjatkowe miejsce |
sklerozja (gość) czwartek, 15 styczeń 2015, 09:22 |
Pisz dziewczyno choćby właśnie dla samej siebie :) mi też to pomaga. Zobacz jestem już jedenasta, która komentuje, a zagląda jeszcze więcej tylko nie wszystkim chce się coś skrobnąć ;) |
Cyanna (gość) piątek, 16 styczeń 2015, 15:11 |
Oj, wiem co masz na myśli :) Czuję to samo. Dlatego wróciłam do pisania. Bardzo mi tego brakowało przez ten rok, kiedy mnie nie było. Pozdrawiam :) |
Dorota (gość) wtorek, 20 styczeń 2015, 15:16 |
Proszę nie przestawać i pisać caly czas! Chętnie tu zaglądam, podobnie jak inni więc ma Pani całą rzeszę odbiorców. Kiedyś również prowadziłam bloga i byłam zaangażowana w 100 % ale odkąd kupiłam gotową spółkę dzięki tej firmie: www.mbiuro.com/wirtualne-biuro-za-darmo/ i rozkręciłam własny biznes zaprzestałam pisaniu czego bardzo teraz żałuje. Zastanawiam się czy nie reaktywować mojego bloga :) Pozdrawiam serdecznie ! :) |
Nie przepadam za komentowaniem na interii, dlatego skomentuję tutaj :).
OdpowiedzUsuńChyba każdego blogera nachodzą takie chętki, czyli diabeł podkusił, skasuję dziada (bloga).
Pochowam.
Że nikt mnie nie znajdzie!
I jeszcze profile wszystkie zewsząd usunę.
Każdy przez to przechodził....
Najlepiej wtedy usiąść cichutko w kąciku i poczekać, aż ci przejdzie.
A potem usiąść i napisać o tym posta :)
Albo w trakcie, ale wtedy za blisko jest klawisz delete... ja tam uważam!
Sentyment...chociaż ja juz dawno zapomniałam ze mialam tam blog :-)
OdpowiedzUsuńJa piszę dla siebie, jak dzienniczek i dlatego może nie mam takich nastrojów i huśtawek. Ale Cie rozumiem i namawiam do pisania i pokazywania fotek
OdpowiedzUsuń