Tak własnie w tej chwili pada na Skarpie :) Z nieba lecą wielkie płatki śniegu wyglądające jak puch anielski ;))) Ale na większe opady raczej chyba nie ma szans, niestety :(
W Wigilię Skarpa znów podarowała nam cudny widok na Tatry :)))
W Wigilię Skarpa znów podarowała nam cudny widok na Tatry :)))
Liwka wystąpiła w Jasełkach i była kotkiem.
Jestem z niej taka dumna - jeszcze do niedawna wstydziła sie wystąpić, a w tym roku wystapiła na Jasełkach i w swojej szkole tańca na Zumbie :)))
Boże mój kochany, dopiero co się urodziła, a tu już tańczy, taka słodka i gibka! A święta na pewno są dobre, dopóki żyją na świecie tacy dobrzy ludzie jak Ty (i Twoja rodzinka) - Blogowa Córeczko :-)
OdpowiedzUsuńEhhh, dziękuję Mamuśko blogowa, ale czy ja wiem czy jak takim dobrym człowiekiem jestem? ;)
UsuńPozdrawiamy!!!
Prześlicznym kotkiem była Liwka :-) a widoki bezcenne
OdpowiedzUsuńWidoki masz cudowne i niezwyczajne, aż zazdraszczam cichutko.
OdpowiedzUsuńI córeczkę śliczną i uroczą. To już dwa powody by czuć się szczęśliwą, spełnioną i wyróżnioną przez los.
Ale pięknie masz:)). Obiecuję sobie, że na wiosnę odwiedzę Twoje tereny . :))). A Kotki też wyjątkowe....:))))
OdpowiedzUsuń