poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Jesień w kościach ;)

Powiadam Wam, jesień już czuć w kościach.
A jesienią zawsze bierze mnie na pisanie ;)))

A.... czy ktoś mnie jeszcze pamięta? 
To nie jest tak do końca ważne - piszę dla samej przyjemności pisania :)))

Fotki sprzed prawie roku... Rok temu wiele spraw prezentowało się jeszcze zupełnie inaczej... 

Świeczuchy z IKEA. Bo ja jestem uzależniona od IKEA i od świeczuchów. I niedługo znów tam pojadę :)))












A papryka od Leszka, a chilli to jeszcze z Irlandii mamy ;))

I tak, by the way:





8 komentarzy:

  1. Wiedziałam, że w końcu napiszesz... :) Od pisania też jesteś uzależniona :P

    A u nas lato było do wczoraj... Dzisiaj temperatura spadła o 10 stopni... Jesień? Pewnie za niedługo da się odczuć...

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz mnie ;))) Znasz mnie jak własną kieszeń ;)

      U nas w tym roku tylko przebłyski prawdziwego lata :( Od poniedziałku pada... Z przerwami, ale pada.

      Usuń
  2. Miło znów Cię poczytać :) Coś jest w słowach, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś pisałam bloga dla rodziny i znajomych, teraz już dla siebie. Taki dziennik niecodzienny, do którego wracam czasem jak do ulubionej książki.
    Tez jestem uzależniona od świeczuszek ale niekoniecznie z Ikei, każde mnie cieszą i grzeją i zachwycają, bo to o ogień chodzi. Miłego dnia. tygodnia, miesiąca ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze kryłam się z moim blogiem... Wiedział tylko Tygrys ;) Dlaczego wydaje mi się do dzisiaj, że pisanie bloga to coś złego??? Może dlatego, że odkrywając swoje karty i sekrety stajemy się bardziej podatni na cios?

      Usuń
  4. hahahahahahahaha zdj świec z ikei? :)
    tęskniłam za Tobą! hahahahahahahaha :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. To inspiruje! :-*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...