2019 - 1 post.
2020 - 2 posty.
2021 - 2 posty.
2022 - 1 post, po którym dostałam taki komentarz, że zatkało mnie i zamknęłam blog. Celnie trafiło.
2023 - 0 postów.
We wrześniu 2023 pochowałam mamę. Była z nami dwa i pół roku. Miała 84 lata. nigdy nie spodziewałabym się szpiczaka. To było bardzo trudne 2,5 roku. Nawet nie wiecie. I nie będę tutaj o tym pisać.
To, co wysyłasz w świat - wraca do Ciebie.
To, co siejesz - zbierasz.
To, co dajesz - dostajesz.
W maju/czerwcu dostałam takiej depresji, że płakałam jadąc do pracy i płakałam wracając z pracy. W aucie. Myślałam już o tym, że beze mnie może było by im lepiej i Liwka by sobie znakomicie poradziła, jest już taka duża.
Jakoś przeszło.
2024: jak dotąd 0 postów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. To inspiruje! :-*