Wieczorem za wcześnie wyłączyliśmy piec i rano było w domu tylko 17 stopni. Niby jeden stopień różnicy, ale rano wstaje się zdecydowanie gorzej, niż przy 18 stopniach ;) Gorzej do tego stopnia, że trzy razy włączałam drzemkę, czego nigdy nie robię ;) Ale, że wyjątkowo nie musiałam się zrywać nieludzką porą o 6:05, to zerwałam się o 6:30. Szaleństwo!!! :)
Tak piękne było dziś na przystanku. Kraków, rondo Mogilskie. To pewnie smog nachuchał na szybkę ;) Jeśli zapytacie czy w Krakowie naprawdę jest tak źle, to powiem tak: masakra! W powietrzu wisi szara mgła, śmierdzi, drapie w gardle... i tak bardzo cieszę się, że po 17-stej uciekam stąd w przyjaźniejsze rejony ;)
Mam bardzo mocne postanowienie powrotu do regularnego blogowania. Kocham to całym sercem i nawet nie wiecie jak dobrze znów być tu z Wami :)
Wstań przy 15 st. Niezła pobudka jest wtedy ;)
OdpowiedzUsuńWstań przy 15 st. Niezła pobudka jest wtedy ;)
OdpowiedzUsuńI ja się cieszę, że się tu pojawiłaś i oczywiście trzymam Cię za słowo;) A ja codziennie wstaję o 6 chociaż nie muszę, a na smog nie zwracam już uwagi. Chyba coś ze mną nie halo...;)
OdpowiedzUsuńSuper, że wracasz na dobre.
OdpowiedzUsuńA z tym Smogiem to nie wesoło
cieszę się, że mieszkam na tyle blisko wiekszego miasta, żeby w pół godziny dojechać i na tyle daleko, żeby nie czuć smrodu zakładu produkującego panele podłogowe i mdf-y... a smog metropolii skutecznie odstrasza mnie od przeprowadzki w duże aglomeracje... no i wracaj! :) bo kogo będę czytała, jak większość nie skrobie regularnie? ;)
OdpowiedzUsuńno to ja jestem z tych szczęściarzy, na moim zadupiu nie wiemy co to smog.....
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę, że wstajesz o tak wczesnej porze. Nie umiem przekonać swojego ciała, aby ręka wyłączyła budzik na stojąco a nie leżąco z przekonaniem, że jeszcze tylko chwilkę :) Może z wiekiem coś się zmieni :)
OdpowiedzUsuńśliczne wzory nachuchał ten Smog;))))
OdpowiedzUsuń27 pojadę do krk. ;))))))))) wciąfgnę tego smoga w nozdrza;))))
OdpowiedzUsuńMimo wszystko wybrałabym się kiedyś do Krakowa...Pozdrawiam Cię:)