Tak... może kiedyś dorobimy się podbitki pod tą częścią dachu ;)
A pergolę, nie chwaląc się, mój mąż sam był uczynił :)
Z drutu :)))
Obrazek nawet też powiesił.
Straszenie sąsiadem jednak pomogło ;)))
Z drutu :)))
Obrazek nawet też powiesił.
Straszenie sąsiadem jednak pomogło ;)))
A w ogrodzie króluje teraz kostrzewa.
Liwka wciąż stosuje zbieractwo kamyczkowe :)
W ogrodzie bujność wszelaka.
I Panu Ryju gotowy do głaskania :)
Mmmmmmm, tak mi rób :))))
Motto na każdy dzień!
I chwilowo uciekam, bo sprzątanie czeka, ale wrócę z bardziej treściwszą notką jeszcze przed urlopem, mam nadzieję, bo zbiera się we mnie tyle słów i tematów, że w końcu kiedyś wypłynie :)
Róże piękne. I cały ogród także :) To musi być fajne uczucie tak wyjść, poprzyglądać się tej bujnej roślinności, zatrzymać na chwilę...
OdpowiedzUsuńU mnie tak oszalała pnąca fasolka - pojęcia nie mam jak się nazywa naprawdę, nasiona miałam bo mi na jesieni z balkonu sąsiadów przerosła to zebrałyśmy z Fiołkiem strączki i na wiosnę w tym roku posadziłyśmy. I jest :) Cały balkon zresztą ukwiecony. Tak lubię ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki :) Tą różę mam już chyba od jakichś 20 lat - najpierw rosła na starej działce w K. i przekopałam ją na Skarpę. Ona jest chyba nieśmiertelna :)
UsuńCiekawa jestem co to za fasolka. Ma pomarańczowe kwiatki? Ja mam groszek pachnący, fioletowy, ale jeszcze nie kwitnie. Na pewno cudny ten ukwiecony balkon :)
Dobrze nie mieć czasu na zbyt wiele myślenia - potwierdzam. I zawsze coś radosnego do zrobienia !
OdpowiedzUsuńZawsze mam coś radosnego do zrobienia, czasami od planów aż pęka mi łepetyna, tylko tak mało czasu na realizację....
UsuńRóża pięknie się do Słonka wdzięczy
OdpowiedzUsuńa te zdjęcia niektóre wyglądają jak obrazy
pięknie na Skarpie :)